Football Academy - AP Victoria 4 : 4 w sparingu

Football Academy - AP Victoria 4 : 4 w sparingu

W pierwszą grudniową sobotę łączony zespół orlików i żaków rozegrał sparing na hali w Szczawnie Zdroju z zespołem Footbal Academy. Nasi rywale grali rocznikiem 2006, natomiast nas reprezentowali zawodnicy z rocznika 2007 i 2008. Olbrzymia przewaga fizyczna naszych rywali stawiała ich w roli zdecydowanego faworyta. Graliśmy 120 minut podzielone na 20 minutowe kwarty i 5 minutowe przerwy. Graliśmy w systemie 5 + 1. Nasza drużyna miała 3 bramkarzy i dwie piątki, które grały po 10 minut w każdej kwarcie. Już w pierwszej kwarcie nasz zespół który składał się z zawodników grupy trenera Tomasza Sowy z rocznika 2007 i 1 z rocznika 2008, i wbrew oczekiwaniom to nasz zespół grał dużo lepiej piłką, prezentując lepsze wyszkolenie techniczne i z każdą kwartą byliśmy coraz groźniejsi. z przyjemnością patrzyło się na grę naszego zespołu. Ekipa trenera Tomasza Sowy grała w składzie:

Wojtek Jastrząbek - bramkarz, oraz Olivier Kwit, Bartosz Lesiak, Krystian Worski, Natan Kaniecki, Filip Kot.

Drugi zespół składający się głównie z zawodników rocznika 2008 trenujących aktualnie w grupie trenera Mirosława Furmaniaka grali w składzie:

Oskar Kordylak i Sergiusz Olszówka - bramkarze, oraz Wojtek Derkacz, Kuba Mularz, Kamil Garula, Damian Jura, Kuba Kamiński, Patryk Moskal.

Bramki w tym meczu dla naszego zespołu zdobyli:

Olivier Kwit 2 najlepszy zawodnik na boisku, Bartosz Lesiak oraz Damian Jura po 1

W meczu tym trudno naprawdę kogoś specjalnie wyróżnić, gdyż wszyscy występujący zawodnicy włożyli maksimum wysiłku i ambicji. Nawet trenujący od niedawna w naszej Akademii Kuba Mularz, Kamil Garula czy Patryk Moskal wnieśli mnóstwo pozytywów do naszej gry. Oceniając krótko naszych zawodników to wszyscy bramkarze stanęli na wysokości zadania, i każdy z nich przyczynił się do tego, że nie straciliśmy więcej bramek. W polu najlepszym zawodnikiem całego meczu był Oli Kwit, któremu niewiele ustępował Natan Kaniecki. Niezły występ zanotował też Krystian Worski, podobnie jak Bartek Worski. Niewiele ustępował im Filip Kot, który miał trochę gorszy początek, ale z każdą minutą grał coraz lepiej. W grupie młodszej najlepiej prezentował się grający po kontuzji Damian Jura, świetny w obronie był Wojtek Derkacz. Z trójki debiutantów najlepiej wypadł Patryk Moskal, świetny początek miał Kamil Garula, kilka błędów przytrafiło się Kubie Mularzowi,ale jak na tak krótki okres treningów to i tak wypadł bardzo przyzwoicie. Zaskoczeniem była gra Kuby Kamińskiego, który jeszcze nigdy nie był tak waleczny podczas turniejów. O różnicy w warunkach fizycznych obydwu zespołów niech świadczą zdjęcia - na pierwszym Bartek Lesiak ze stoperem FA, na drugim Wojtek Derkacz z 2 zespołu na tle napastnika FA.. Dlatego na ten wynik trzeba popatrzeć jako nasz duży sukces mimo iż to był tylko sparing.

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości