Zespół Orlików na turnieju w Łodzi
Kapitalny występ naszych Orlików na turnieju w Łodzi. Niestety po raz kolejny do zdobycia lepszego miejsca zabrakło nam kompletnego składu. tzn więcej zawodników rezerwowych, gdyż mieliśmy tylko 2 rezerwowych, a po kontuzji Maćka Musiała w 2 meczu już tylko 1, co przy 6 meczach rozegranych w ciągu 4,5 godziny, a mecze trwały 13 minut, to obciążenie było bardzo duże.I to w głównej mierze przyczyniło się do takiego a nie innego miejsca zajętego przez nasz zespół. Natomiast kapitalna gra, mnóstwo świetnych akcji, sytuacji bramkowych, ale wraz z narastającym zmęczeniem trudno było je wykorzystać, no i niestety co zdarza się coraz częściej w rozgrywkach dzieci bardzo "gospodarskie": sędziowanie nie pozwoliło nam zająć wyższego miejsca. Szczególnie widoczne było to w meczu z późniejszymi zwycięzcami turnieju zespołem SMS Łódź. Najpierw sędzia usunął z boiska Krystiana Worskiego za faul gdzie niebezpiecznie nisko zagrał głową zawodnik z Łodzi, a karą czasową ukarany został Krycha. Natomiast w ostatniej minucie przy wyniku 2 : 1 dla zespołu z Łodzi ewidentny faul z tyłu bez piłki na Krystianie Worskim sędzia uznał, że nic nie było i nakazał grać dalej. Takich :kwiatków" podczas całego turnieju było dużo więcej. Ale skupmy się na naszych występach. Turniej rozpoczęliśmy od pojedynku z zespołem Akademii Piłkarskiej z Poznania i zwycięstwa 1 : 0 po bramce Patryka Laska. W drugim pojedynku ulegliśmy Akademii Piłkarskiej Bumerang z Wrocławia 1 : 3 po naszym najsłabszym meczu w turnieju. Bramkę zdobył dla nas Krystian Worski. Trzeci mecz to całkiem inny nasz zespół, ale mimo ogromnej przewagi tylko remis z Wartą Gorzów 1 : 1. W czwartym meczu meczu to kapitalny występ przeciwko późniejszym zwycięzcom turnieju, ale porażka 1 : 2 i wydawało się, że po raz czwarty z awansu do czołowej ósemki będą nici bo kolejnym rywalem był Widzew Łódź. Długa odprawa, a właściwie motywacja do gry przeszła wszelkie oczekiwania. Nasza drużyna rozgromiła rywali 11 : 0 (najwyższy wynik w turnieju - jedyny dwu cyfrowy). Wróciła nadzieja na awans do "8", ale potrzebne było pokonanie zespołu Akademii Piłkarskiej z Żyrardowa. Mimo tylko 1 meczu przerwy nasi zawodnicy dali niesamowity popis ambicji i waleczności i ostatecznie pokonaliśmy Żyrardowian 4 : 0 awansując do 8. Wieczorem, aby zregenerować siły udaliśmy się 2 raz do łódzkiego Aquaparku "Fala". Niedzielne finały rozpoczęliśmy od pojedynku z zespołem mającym najlepszy bilans po sobotnich meczach eliminacyjnych GKS Kowale. Już w 1 minucie przegrywaliśmy 0 : 2 po dwóch koszmarnych błędach. Ale z każdą minutą gramy lepiej, a po zdobyciu kontaktowej bramki w 6 minucie niezawodny Krycha nasza przewaga była coraz większa, strzały w spojenie i słupek Krystiana, oraz 3 razy metr przed pustą bramką był Filip Kot i 3 razy nie trafił w bramkę. Tak więc zamiast zwycięstwa porażka. Boli tym bardziej bo byliśmy zdecydowanie lepsi a wygrali rywale. Gdy wydawało się, że spalimy się psychicznie w kolejnym meczu z Borutą Zgierz Krystian Worski i Maciek Musiał zapewnili nam 3 punkty. Porażka z zespołem Salos Szczecin wydawało się, że pozbawi nas szans walki o podium, ale wyniki innych meczów spowodowały, że nasz ostatni pojedynek z Parasolem Wrocław będzie o pietruszkę, a tymczasem okazało się, że jeżeli któryś zespół wygra zajmie 3 miejsce, a przegrani 7, przy remisie obie będą poza podium. Wysiłek włożony w poprzednie mecze sprawił, iż mimo bardzo ambitnej gry i kilku świetnych okazji ulegliśmy wrocławianom 1 : 2 zajmując ostatecznie 7 miejsce. Ale i tak nasza gra pozostawiła na obserwatorach świetne wrażenie, za co zebrałem od trenerów i organizatorów gratulacje. Do tego Krystian "Krycha" Worski został z 15 bramkami królem strzelców turnieju, oraz został wybrany do najlepszej szóstki turnieju. Fantastyczne wrażenie pozostawił najlepszy moim zdaniem w naszym zespole Wojtek Derkacz, który dał prawdziwy popis gry na pozycji stopera. Ale za ten występ dla całego zespołu ogromne brawa i gratulacje. Skład naszego zespołu podczas turnieju w Łodzi:
FILIP MICHAŁOWSKI - KRYSTIAN WORSKI, WOJTEK DERKACZ, PATRYK LASEK, FILIP KOT, BARTOSZ LESIAK, MACIEJ MUSIAŁ, OSKAR GREINER
Bramki dla naszego zespołu zdobyli:
KRYSTIAN WORSKI 15, PATRYK LASEK 3, BARTEK LESIAK 2 MACIEK MUSIAŁ 1.
Komentarze