TURNIEJ ŻAKÓW W JAWORZE
Drużyna żaków naszej Akademii wzięła udział w turnieju w Jaworze. Nas reprezentowali głównie zawodnicy z drużyny skrzatów, co w tym wieku ma niebagatelne znaczenie. I gdy wydawało się, że będziemy tylko dostarczycielami punktów, nasz zespół zupełnie niespodziewanie awansował do półfinałów. Dwa zwycięstwa grupowe i jedna porażka dały nam awans z 2 miejsca. W pierwszym pojedynku mimo dwukrotnego prowadzenia rywali pokonaliśmy zespół Górnika Wałbrzych 4 : 3, następnie przegraliśmy z późniejszymi zwycięzcami turnieju Kuźnią Jawor 3 : 0, by po pokonaniu 2 : 0 zespołu KS Męcinka 2 : 0 awansować do półfinału. Niestety wysiłek włożony w te spotkania (tylko 2 rezerwowych) w walce ze starszymi i dużo silniejszymi przeciwnikami spowodował, że w walce o miejsca 1 - 4 coraz bardziej uwidaczniał się brak sił. W półfinałowym pojedynku z najsilniejszym fizycznie zespołem JTS Jawor ulegliśmy rywalom 0 : 3. Ale my mieliśmy w tym meczu swojego bohatera. Był nim nasz bramkarz Fabian Krok (rocznik 2012), który popisał się kilkunastoma kapitalnymi interwencjami chroniąc nasz zespół od dużo wyższej porażki. W meczu o 3 miejsce zmierzyliśmy się z Górnikiem Wałbrzych. Mecz ten przegraliśmy 0 : 1, ale po bardzo dobrym występie z naszej strony. W końcówce meczu 1 błąd w obronie spowodował, że przegraliśmy ten mecz, ale pozostawiliśmy po sobie bardzo dobre wrażenie. Niespodziewanie okazało się, że zdobywca 4 bramek w naszym zespole Maksymilian Sokołowski wraz z 2 innymi zawodnikami ma najwięcej strzelonych bramek ido wyłonienia króla strzelców będą wykonywane rzuty karne. I tu ogromna niespodzianka, bo w trakcie 6 serii wszystkie trafił tylko Maks i właśnie Maks został królem strzelców turnieju. Ogromne brawa dla Maksa, gdzie kolejny zawodnik Victorii zdobywa tytuł króla strzelców. Statuetkę dla najlepszego zawodnika w naszym zespole otrzymał Dominik Traciak. Nasza drużyna na turnieju w Jaworze wystąpiła w składzie:
FABIAN KROK - OSKAR SIEMIŃSKI, MATEUSZ GETNER, DOMINIK TRACIAK, MAKSYMILIAN SOKOŁOWSKI, FABIAN MROZOWSKI, BORYS PODSIEDLIK
Komentarze