Pracowita ostatnia sobota wakacji orlików i żaków
Sobota 29 sierpnia była bardzo pracowita dla drużyn orlików i żaków. Drużyna orlików rocznika 2006 i 2007 wzięła udział w turnieju McDonalds-Cup w Szczawnie Zdroju (wkrótce relacja trenera Szczygielskiego). Natomiast drużyna żaków rocznika 2007 i 2008 wzięła udział w bardzo silnie obsadzonym turnieju rocznika 2007 w Pieszycach. W turnieju pod kierunkiem trenera Mirosława Furmaniak wystąpili: Szymon Jaźwa - bramkarz oraz Sebastian Piwowarski, Bartek Lesiak, Patryk Lasek, Olivier Kwit, Magda Sowa, Damian Jura, Filip Kot, oraz nasza tajna broń czyli 4-letni Fabian Krok. Olbrzymie brawa dla rodziców, którzy mimo padającej mżawki zdecydowali się przyprowadzić swoje pociechy, aby mogły uczestniczyć w turnieju. Mimo iż zabrakło kilku chłopców nasze żaki w turnieju w którym nie była prowadzona żadna klasyfikacja, gdzie wszyscy byli zwycięzcami walka na całym boisku była bardzo zacięta, a dopingowani przez spore grupy rodziców drużyny walczyły jak w Lidze Mistrzów. Spora grupa rodziców dopingowała równieżnasz zespół, i wspólnie nie mogliśmy pogodzić się z porażką w ostatniej minucie meczu z Bielawianką Bielawa 1 : 2. Strzelcem pierwszego golabył nowy członek naszej Akademii Damian Jura, który jużdysponuje sporymi umiejętnościami co pokazał podczas turnieju. Podaję te wyniki tylko aby zobrazować jak wiele wysiłku i ambicji włożyli we wszystkich meczach nasi zawodnicy. W kolejnym meczu, który został rozegrany przy mocno siąpiącym deszczu z Akademią Piłkarska z Dzierżoniowa. Był to mecz który nasi zawodnicy oddali bez walki rozpamiętując porażkę w poprzednim meczu i zakończyło się to porażką 1: 3.bramkę zdobył Sebastian Piwowarski. W kolejnym meczu nasz zespól przeszedł sam siebie. Rywal zespół Lechii Dzierżoniów przewyższał nas warunkami fizycznymi i umiejętnościami pokazanymi w poprzednich meczach. Już na początku rywale zdobyli bramkę i wydawało się, że poniesiemy kolejną porażkę. Ale po świetnej akcji naszego zespołu i wymianie kilku podań wyrównującąbramkę zdobył Sebastian Piwowarski. Niestety po 2 kolejnych błędach naszego bramkarza rywale prowadzili 3 : 1. ale my mieliśmy w drużynie Sebastiana Piwowarskiego, który najpierw po akcji całego zespołu zmniejszył wynik na 2 : 3, by po chwili indywidualna akcję zakończyćprzepięknym strzałem pod poprzeczkę i doprowadzić do remisu 3 : 3. Kolejny rywal, który zdecydowanie przewyższał nas warunkami fizycznymi i wydawało się umiejętnościami zespół Akademii Piłkarskiej "13" ze Świdnicy, ale jużw swojej drugiej akcji w meczu swojego pierwszego gola zdobył Olivier Kwit, swoje dwie kolejne bramki dołożył Sebastian i nawet honorowa bramka rywali nie zmieniła niczego i ostatecznie mecz przyniósł nam pierwszą wygrana podczas turnieju. Ostatni mecz z gospodarzami zespołem Pogoni Pieszyce był bardzo jednostronnym widowiskiem, chociażwynik 3 : 1 nie oddaje tego co działo sięna boisku, a swoje 3 kolejne bramki zdobył Sebastian Piwowarski, z tego jednąpo kapitalnej akcji Bartka Lesiaka, który trafił w słupek, a do bramki dobił piłkę Sebastian. W naszym zespole trudno kogoś wyróżnić chociaż na szczególne słowa pochwały zasługuje Sebastian Piwowarski za 9 zdobytych bramek mimo iż2 ostatnie mecze grał jako stoper i w tej roli spisał sięrównież bardzo dobrze. Słowa pochwały należą się również pozostałym zdobywcom bramek czyli Damianowi Jura i Olivierowi Kwit. Swoja grą mimo że nie zdobyli bramek zasłużyli na słowa pochwały Bartek Lesiak i Patryk Lasek. Mocnym punktem obrony była Magda Sowa. Zupełnie przyzwoicie (jak na swoje możliwości) zagrał Filip Kot, a swoją ambitną postawą i walecznością kolejny raz imponował nasz 4-latek czyli Fabian Krok. Brawa dla całego zespołu, który podobnie jak wszyscy uczestnicy otrzymał pamiątkowąstatuetkę, a każdy zawodnik okolicznościowy medal. Ogromne brawa i podziękowania dla rodziców, którzy przybyli aby dopingować i bardzo przeżywaćemocjonalnie występy swoich pociech. Mam nadzieja, że Państwa postawa zachęci innych rodziców do większego zaangażowania w występy swoich pociech. Po otrzymaniu zdjęć z występu żaków w Pieszycach zamieszczę je w kolejnej galerii.