Posezonowe boje Orlików i Żaków

Posezonowe boje Orlików i Żaków

Po zakończeniu sezonu ligowego nasze drużyny w dalszym ciągu biorą udział w turniejach poprzez które staramy się rozwijać swoje umiejętności. Poniżej relacja z turnieju w Świebodzicach i ostatniej kolejki Ligi Młodych Talentów Górnika Nowe Miasto. Ale zanim przejdę do relacji trenera Tomasza Sowy z turnieju w Świebodzicach chciałbym po raz kolejny wspomnieć o całkowitym lekceważeniu przez niektórych rodziców naszej Akademii, trenerów, a szczególnie dzieci biorące udział w turnieju. Z wytypowanych 13 zawodników na turniej stawiło się zaledwie 8 osób (graliśmy w 9-cio osobowych składach). Tak więc wszystkie mecze turnieju rozegraliśmy mając o 1 zawodnika w składzie mniej od rywali. Nasz zespół młodszy wiekowo od rywali musiał włożyć niesamowity wysiłek, aby godnie prezentować naszą Akademię, a uczynił to w sposób wprost kapitalny, o czym poniżej w relacji trenera Tomasza Sowy.

ŚWIETNY WYSTĘP W ŚWIEBODZICACH
Świetny występ zanotowali nasi młodzicy młodsi na turnieju z okazji 60-cio lecia MKS Victorii Świebodzice. Turniej odbył się w niedzielę na stadionie organizatora. Przeznaczony był dla zawodników urodzonych w 2005 r. Mecze rozgrywane były wg zasad ligowych, tzn grało 8 zawodników w polu plus bramkarz, na normalnym boisku. Zmieniony został tylko czas gry na 15 min. bez przerwy. Grano systemem każdy z każdym. Udział wzięło 6 drużyn.
Nasza drużyna niestety nie wystąpiła w pełnym składzie (mieliśmy o jednego zawodnika mniej - usprawiedliwioną nieobecność mieli tylko Kamil Gubała i Kacper Zachwyc), pozostali wyznaczeni do gry zawodnicy, którzy nie dotarli na turniej po prostu nas zlekceważyli. Do tego aż pięciu naszych graczy było młodszych od rywali (dwóch z rocznika 2006 i trzech z rocznika 2007!). Ale kiedy wyszliśmy na boisko pokazaliśmy wszystkie swoje najlepsze cechy!
Na początek pokonaliśmy MKS Szczawno Zdrój 3:1. Mimo tego, że jako pierwsi straciliśmy bramkę. Wyglądało na to, że może to być bardzo nieudany dla nas turniej. Ale nic z tego! Nasi młodzi zawodnicy wzięli się do roboty i dosłownie wszyscy przecierali oczy ze zdumienia. Szybkie składne akcje, dużo gry piłką (mądrej gry, nie polegającej tylko na wybijaniu piłki!!!) i niesamowita waleczność. A do tego najpiękniejsza akcja całego turnieju: Oskar Nowak spod linii bocznej w środkowej strefie boiska zagrał niesamowitego crossa na prawą stronę. Tam piłkę przejęła Magda Sowa, zwodem minęła rywala o dwie głowy większego od siebie i dośrodkowała przed pole karne do Marty Sowy, która dograła z pierwszej piłki w pole karne gdzie i Damian Jura pewnym strzałem pokonał bramkarza rywali. Akcja godna EURO 2016! Bez przesady. Jedną bramkę dorzucił w tym meczu Oskar a jedną rywale strzelili sobie sami.
W drugim i trzecim meczu mierzyliśmy się z faworyzowanymi gospodarzami, Victorią Świebodzice i Akademią Piłkarską Świdnica. Graliśmy równie dobrze jak w pierwszym meczu i nie pozwoliliśmy się pokonać! Z Victorią był 1:1 (gol Oskara) a z AP Świdnica 0:0. Kolejny mecz rozegraliśmy z najlepszą drużyną turnieju, Górnikiem Nowe Miasto Wałbrzych. I jako jedyni nie zostaliśmy rozgromieni. Przegraliśmy wprawdzie ale tylko 0:2. Prezentując bardzo dobrą grę, co docenił nawet trener Górnika. W ostatnim meczu, bez większego wysiłku pokonaliśmy 2:0 (dwie bramki Oskara) Szczyt Boguszów-Gorce. I tu zaczęły się "jaja"! Jak zwykle w Świebodzicach. Turniej wygrał zdecydowanie Górnik Nowe Miasto, który zdobył komplet punktów. Ale my, gospodarze i Świdnica mieliśmy po 8 punktów. W "małej tabeli" był idealny remis. A zatem zgodnie z regulaminem, który każdy trener otrzymał przed turniejem, o kolejności decydowały wyniki z całego turnieju. A tu byliśmy najlepsi. Tak więc zgodnie z przepisami zajęliśmy 2 miejsce! No ale to w końcu Świebodzice... Organizatorzy tak "zamieszali", że przyznali sobie drugie miejsce "z urzędu" a nam i Świdnicy nakazali grę o 3 miejsce w konkursie rzutów karnych... Ponieważ uczymy naszych zawodników, że na tym etapie nie wynik jest najważniejszy tylko rozwój umiejętności, nie traciłem czasu na jałowe dyskusje. W karnych nie poszło nam najlepiej (swojego wykorzystał tylko Oskar) i ostatecznie zajęliśmy w turnieju 4 miejsce. Ale graliśmy naprawdę bardzo dobrze i wszyscy byliśmy po turnieju (drużyna, trener i rodzice) bardzo zadowoleni z naszej postawy! Wszyscy nasi zawodnicy zasłużyli na wielkie słowa pochwały bo zagrali naprawdę bardzo dobry turniej na bardzo wysokim poziomie!
VICTORIA WAŁBRZYCH:
Dominik PYTLAK (bramkarz) - Natan KANIECKI (rozegrał swój najlepszy turniej w karierze), Mateusz PODRALSKI, Tomasz MARCINIAK, Magda SOWA, Marta SOWA, Damian JURA (1 gol), Oskar NOWAK (4 gole) - trener Tomasz SOWA.
W niedzielę odbyła się też ostatnia runda Ligi Młodych Talentów. Tu stawili się wszyscy wyznaczeni zawodnicy.  Podobnie jak we wszystkich rundach tak też tym razem zespół nasz podzielony na 2 zespoły z których każdy grał po dwie kwarty bez względu  na wynik. To wykorzystali nasi rywale szczególnie w 3 i 4 kwarcie gdy nasi zawodnicy zaczęli odczuwać zmęczenie sezonem ( gra w Lidze Młodzika i mnóstwo turniejów różnych kategorii wiekowych na hali i boisku). Początek był bardzo dobry bowiem po bramkach Krystiana Worskiego i Oskara Grienera prowadziliśmy 2 : 0. W drugiej kwarcie kolejna szóstka podjęła walkę i rywale prowadzili 5 : 4 bo kolejne bramki dla nas zdobyli Igor Chyciński i Olivier Kwit. Trzecia kwarta to mnóstwo błędów i brak sił spowodował, że rywale wyszli na prowadzenie 10 : 5 i wydawało się, że czeka nas pogrom. Ale końcówka czwartej kwarty gdy rywale prowadzili 11 : 6, na boisko wszedł Krystian Worski, oraz Wiktoria Szymańska na obronę i tu zaczął się popis gry w naszym wykonaniu. W ciągu zaledwie 6 minut zdobyliśmy 4 bramki, ale na wyrównanie zabrakło już czasu i ostatecznie przegraliśmy 10 : 11. Ale za kilka akcji w tym meczu należą się naszym zawodnikom ogromne brawa szczególnie za akcje grane z pierwszej piłki. Przed naszymi drużynami jeszcze 4 turnieje, które rozegrane zostaną w najbliższy weekend. I tak w sobotę drużyny Orlików rocznik 2006 i młodsi, oraz Żaków rocznik 2008 i młodsi rozegrają turniej w Jaworze. Natomiast w niedzielę drużyna Żaków wystąpi na turnieju we Wrocławiu, natomiast drużyna Orlików rocznika 2006 i młodsi na turnieju w Pieszycach.
W ostatnim meczu LMT Górnika Nowe Miasto wystąpiliśmy w składzie:
WOJTEK JASTRZĄBEK, SERGIUSZ OLSZÓWKA - bramkarze oraz
PATRYK LASEK, WOJTEK DERKACZ, WIKTORIA SZYMAŃSKA, KRYSTIAN WORSKI, OSKAR GREINER, ANDRZEJ BŁASZKIEWICZ, MACIEJ MUSIAŁ, OLIVIER KWIT, IGOR CHYCIŃSKI, BARTEK LESIAK.
Bramki w ostatnim meczu LMT zdobyli:
KRYSTIAN WORSKI - 7, OSKAR GREINER, OLIVIER KWIT, IGOR CHYCIŃSKI po 1.

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości