Porażka młodzików młodszych na inaugurację rozgrywek
W swym pierwszym meczu na inaugurację drużyna naszych młodzików młodszych spotkała się z zespołem Baszty Wałbrzych. Szkoda że po raz kolejny nie chcemy dostosować się do ustaleń odnośnie udziału zawodników starszych z drużyn młodzików D-1. Udział w meczu bramkarza pierwszego zespołu Baszty jako napastnika spowodował różnicę na boisku. Ale mimo tego nasza drużyna rozegrała bardzo dobry mecz, a porażka to też zasługa sędziego, którego dziwne decyzje w II połowie nie da się skomentować bez użycia kilku mocnych słów. Wracają do gry to świetna gra całego naszego zespołu i prowadzenie do przerwy 2 : 1 po bramkach Krystiana Worskiego i Igora Chycińskiego. Po błędzie obrony straciliśmy bramkę, której nie był w stanie obronić kapitalnie broniący Sergiusz Olszówka. W przerwie opuścili boisko Patryk Lasek i Maciej Musiał z powodu spotkania komunijnego co odbiło się szczególnie na grze w obronie, gdzie bardzo brakowało Patryka Laska świetnie walczącego wspólnie z Tomkiem Marciniakiem. W 2 połowie zrobiła się dziura w obronie, a nie pomógł nam tym razem grający w II połowie w naszej bramce Wojtek Jastrząbek. Mimo iż ponieśliśmy porażkę 2 : 4 to nasza gra w 2 połowie również nie była zła, a szkoda tylko kilku znakomitych sytuacji do zdobycia bramki które nie wykorzystali m.in. Igor Chyciński,Seba Piwowarski, czy Damian Jura. Tak więc mimo porażki można być bardzo zadowolonemu z gry naszego zespołu, gdyż kilka akcji, które zaprezentowaliśmy podczas całego meczu zasługuje na brawa, akcje rozegrane w trójkącie czy czwórkowe pokazały iż nasza drużyna prezentuje spore umiejętności i pod tym względem prezentowała się dużo lepiej od rywali. I to jest największy plus w naszej grze.
Komentarze