Porażka młodzików i zwycięstwo żaków w LMT.
W sobotnie popołudnie drużyna Młodzików zmierzyła się w ostatniej kolejce II ligi Okręgowej z zespołem Football Academy. Po dwóch świetnych występach przeciwko Górnikowi Nowe Miasto i Górnikowi Gorce tym razem nasz zespół zawiódł na całej linii. Mnóstwo niecelnych podań, złych zagrań i po raz kolejny brak skuteczności zadecydowały o porażce 0 : 2. Porażka ta spowodowała, że drużyna naszych młodzików zajęła ostatecznie 10 miejsce w rozgrywkach z dorobkiem 8 punktów w 10 meczach i stosunkiem bramkowym 28 : 41. Wkrótce podsumowanie rozgrywek i ocena naszej gry, którą przedstawi trener Tomasz Sowa.
Natomiast w niedzielne popołudnie tuż przed meczem Polska - Irlandia Płn. drużyna Żaków naszego klubu rozegrała kolejny mecz w Lidze Młodych Talentów z zespołem SP Szczyt Boguszów-Gorce. Rywale którzy plasowali się przed nami w tabeli byli faworytem tej konfrontacji. Tym bardziej, że w naszym zespole zabrakło wszystkich najlepszych strzelców ( Sebastian Piwowarski kontuzja, oraz bez usprawiedliwienia nie przybyli na mecz Igor Chyciński, Damian Jura, Magda Sowa. Nieobecność dziecka zgłosili tylko rodzice Sergiusza Olszówki i Petryka Laska). Tak więc mimo braku praktycznie napastników byliśmy od razu skazani na porażkę. Pierwsza kwarta zdawała się potwierdzać te przypuszczenia. Mimo świetnej gry gdzie przez prawie całe 15 minut przebywaliśmy na połowie rywali to zespół Szczytu schodził na pierwszą przerwę prowadząc 2 : 0. Druga kwarta w której zagrała 2 piątka to już inny obraz gry. Już w pierwszej minucie gola zdobył Krystian Worski, następnie 2 trafienia dołożył Natan Kaniecki i gdy wydawało się, że pierwsza połowa meczu zakończy się remisem w ostatnich sekundach rzut wolny prawie z połowy boiska zagapienie się naszego bramkarza i do przerwy rywale prowadzili 4 : 3. Trzecia kwarta to kolejne 3 bramki dla naszego zespołu, a tylko 1 dla rywali i po 3 kwartach prowadziliśmy 6 ; 5. Wspomnieć tu trzeba o kapitalnej bramce zdobytej przez Oskara Greinera uderzenie z16 metrów pod samą poprzeczkę bramki rywali. Ostatnia kwarta to już popis naszego zespołu wygrywamy ją 4 : 1 i cały mecz 10 : 6. Brawo dla całego zespołu za ogromną determinację, walkę na całym boisku. Trudno wyróżnić indywidualnie bo byłoby to z krzywdą dla innych. W obronie świetnie zaprezentowali się wszyscy, ale pojedynki z najlepszym zawodnikiem Szczytu w wykonaniu Wiktorii Szymańskiej, Bartka Lesiaka czy niesamowicie walecznego Wojtka Derkacza poparte solidną grą Maćka Musiała, Oskara Greinera czy Andrzeja Błaszkiewicza musiały robić wrażenie. atak rozkręcał się stopniowo, ale mimo początkowej nieskuteczności zaczęliśmy trafiać do bramki szczególnie Krystian Worski zdobywca 6 bramek wsparty przez Natana Kanieckiego, Oliviera Kwita czy Oskara Greinera dały nam to efektowne zwycięstwo. Duże brawa szczególnie za kilka bardzo dobrze rozegranych akcji z pierwszej piłki. Nasza drużyna zagrała w składzie:
WOJTEK JASTRZĄBEK - bramkarz oraz
KRYSTIAN WORSKI, OSKAR GREINER, WIKTORIA SZYMAŃSKA, OLIVIER KWIT, ANDRZEJ BŁASZKIEWICZ BARTEK LESIAK, MACIEJ MUSIAŁ, NATAN KANIECKI, WOJTEK DERKACZ
Bramki zdobyli:
KRYSTIAN WORSKI 6 (16, 30, 37,54,55,i 59 minuta) NATAN KANIECKI ( 20 i 22 min.) oraz OLIVIER KWIT W 35 min.
Komentarze